Jak wygląda plan dnia i jak udaje się go realizować?

Lenistwo to jeden z grzechów głównych. Z lenistwem jest związana prokrastynacja czyli permanentne przekładanie zadań na potem, na kiedyś. Nie robię tego co mam w planie, ponieważ zajmuję się tak zwanym „czymś innym”. To „coś inne” to najczęściej zwyczajne zjadacze czasu jak dla przykładu zaglądanie na social media, sprawdzenie statusu, ilości lub braku polubień, przeskrolowanie osi czasu. Z takich działań nie wynika nic konstruktywnego, żadne zadanie nie zostaje wykonane, żadna praca nie zostanie zakończona, nic nie powstaje. Takie działania to czysta konsumpcja dla nakarmienia zachcianek.

Program

Diagnoza została postawiona, ale jeżeli na diagnozie się zatrzymamy i nie będzie dalszych kroków, to nic się nie zmieni. Nadal czas będzie wartko przeciekał pomiędzy palcami, a lista zadań będzie rosła i pęczniała w szwach.

Co można zmienić, jak przekonać siebie do lepszego wykorzystania czasu, który teoretycznie został przeznaczony na pracę?

Teoretycznie zmienić można wszystko, ale praktycznie wymaga to podjęcia konkretnych, określonych działań czyli zrobienia dokładnie tego, czego do tej pory nie udawało się zrobić. Praktycznie będzie to oznaczać skuteczne przymuszenie do podjęcia określonych działań.

Kiedy chcemy, aby maszyna ‚coś' wykonała to ją programujemy. Przygotowujemy dla niej algorytm postępowania w formie zakodowanego – w zrozumiałym dla tej maszyny języku – programu. Na przykład aby posolić wodę na makaron moglibyśmy zastosować następujący program: weź łyżkę, zanurz w pojemniku z solą, nabierz sól na łyżkę, wysyp sól z łyżki do garnka z wodą. I nie myśl, po prostu zrób, krok po kroku, aż do końca, aż do ostatniego polecenia.

Zasada Okrągłej Godziny

Zaprogramuj się, określ procedurę, która ma być realizowana bez dyskusji, bez wyjątków. Po tygodniu czy dwóch, może po miesiącu stosowania zaplanuj czas na ocenę i decyzję, czy było warto, czy procedurę pozostawić, a może coś w niej zmienić. Oczywiście procedurę można sobie wymyślić, ale ja ze swojej strony proponuję prostą, dyscyplinującą regułę, którą nazwałem zasadą okrągłej godziny.

Zasada Okrągłej Godziny polega na wykonywaniu cyklicznych czynności – lista do ustalenia – tylko i wyłącznie w ściśle określonych porach, w momencie wybicia pełnej godziny.
Sprawdzanie skrzynki mailowej, zajrzenie na facebooka, zerknięcie na instagram, sprawdzenie twittera będzie można wykonać tylko i wyłącznie przy nadejścia pełnej godziny: 8.00, o 9.00, o 10.00…, a jeszcze lepiej co kilka pełnych godzin (co 2 godziny lub co 3 godziny…).  Bez odpuszczania, bez zastanawiania się, bez chodzenia na skróty.

Kusi Cię, aby sprawdzić czy ktoś udostępnił ostatni post? albo czy koleżanka odpisała na maila?
Wytrzymaj i zrób to dopiero o pełnej godzinie.

PS  Jeżeli masz ochotę, to możesz spróbować sięgnąć po darmowy ebook – poradnik na temat efektywnego zarządzania czasem.