Pozycjonowanie i zarabianie w sieci
Chcąc zarabiać pieniądze w Internecie w oparciu o strony internetowe (mam tutaj na myśli dowolne strony w tym także blogi) trzeba umieć zdobywać ruch lub budować jakościowe serwisy. Najlepiej jednak dbać o obie te rzeczy jednocześnie.
Jednym ze sposobów zdobywania ruchu jest skorzystanie z tak zwanego ruchu organicznego (w odróżnieniu od sponsorowanego) z wyszukiwarek internetowych. W Polsce (póki co) z racji dominującej roli wystarczy skupić się na Google. Rozumując dalej, aby korzystać z ruchu wyszukiwarkowego należy stronę wypozycjonować. Choć należy raczej powiedzieć pozycjonować, bo to jest proces ciągły.
Przy pozycjonowaniu można (i należy) korzystać z dedykowanych narzędzi. Ręczne działania są czasochłonne.
Pozycjonowanie poza stroną (out page) w zasadzie sprowadza się do (rozsądnego) zdobywania linków do Twojego serwisu. I tutaj możemy korzystać z bardzo wielu narzędzi. Jednym z ich rodzajów są systemy reklamowe, giełdy linków i podobne. Jednym z takich systemów jest … zresztą czytaj dalej o teście jaki przeprowadziłem.
Jak to robiłem?
Prawie przez cały miesiąc luty robiłem test systemu SeoPilot.pl. Teraz przyszedł czas na podsumowanie i recenzję. Od razu dodam, że moje obserwacje trwają nadal i (zgodnie z moim planem) będą trwać co najmniej do końca marca.
Warunki testu:
- okres trwania w dniach od pierwszy do dwudziesty dziewiąty lutego 2012r, ale realnie test rozpocząłem od dnia dziesiątego lutego,
- testowałem funkcjonalność Interfejsu z obszaru ‚Dla Pozycjonera' (nie zajmowałem się obszarem ‚SeoPilot.pl – Dla Wydawcy' – szansa na monetyzację stron i do tego z wielopoziomowym programem partnerskim 🙂 ),
- obserwowałem skuteczność pozycjonowania dla wybranych fraz i serwisu,
- do testu wybrałem jeden serwis i sześć (6) fraz.
Interfejs
Interfejs SeoPilot.pl jest zbudowany w sposób spójny, uporządkowany i co chyba najważniejsze użyteczny czyli o dobrym poziomie tak zwanego usability. Natomiast daleko mu do efektowności. Jednak przecież raczej nie to chodzi w tego rodzaju serwisach.
Osobiście trochę przeszkadza mi fakt dość dużej szerokości obszaru wyświetlania zawartości. Pod tym względem wolę strony z większymi strefami pustymi po bokach. Po prostu czytanie tekstu ułożonego w zbyt szerokich kolumnach nie jest wygodne.
Layout serwisu wyraźnie nie był optymalizowany dla rozdzielczości 1280×800, a takiej zwykle używam (przy rozmiarze ekranu 13,3 cale). Na większych rozdzielczościach wrażenie jest nieco lepsze.
Rejestracja i założenie konta jest bezpłatne i nie miałem z tym większego problemu. Do ponownego logowania potrzebujesz adres email i hasło. Formularz logowania jest przedstawiony na obrazku.
Po zalogowaniu lądujemy w panelu ‚zarządzania projektami' czyli miejscu gdzie możemy dodawać, usuwać, edytować projekty i ich ustawienia. Poniżej przykład zrzutu ekranowego wspomnianego panelu.
Po rozwinięciu projektu (lub od razu wszystkich) otrzymujesz widok szczegółowy. Na poziomie widoku szczegółowego możesz dodawać kolejne słowa/frazy do pozycjonowania. Możesz określać kwotę budżetu miesięcznego, jaką przeznaczasz na zakup linków dla każdej z fraz. Wszystko tak, jak widać na kolejnym obrazku ze zrzutem ekranowym.
W celu zmiany ustawień przechodzisz w tryb edycji projektu (przycisk z trybikiem). W tym trybie masz dodatkowe narzędzie służące ustalaniu nowych słów kluczowych. Możesz to zrobić opierając się na algorytmach systemu SeoPilot.pl lub wpisać ręcznie. Przy każdym słowie (frazie) dostaniesz podstawowe informacje statystyczne takie jak przewidywana miesięczna ilość wyszukiwań i konkurencyjność zapytań. Oba te parametry są uzyskiwane na podstawie danych z Google. Oczywiście możesz to sam sprawdzić wykorzystując do tego narzędzie propozycji słów kluczowych udostępnione przez Google (na przykład z poziomu konta AdWords).
Mam natomiast zastrzeżenia do sensowności podawania pozycji Google w formie wartości procentowej. Twórcy systemu podają, że ten parametr liczą jako ‚średni procent pozycji wszystkich pozycjonowanych słów kluczowych w danym okresie czasie'. Dla mnie jest to niezrozumiałe, a sam parametr zbędny. Z punktu widzenia kogoś kto pozycjonować powinno go interesować miejsce w SERP-ach na konkretną frazę, a nie jakiś ogólny procentowy i nie do końca wiadomo jak liczony parametr.
Monitoring pozycji
Dla każdej z fraz kluczowych, które pozycjonujemy SeoPilot.pl udostępnia nam funkcjonalność monitoringu pozycji. Narzędzie takie powinno być obowiązkowe dla każdego pozycjonera, a powiem nawet więcej obowiązkowe dla każdego właściciela strony internetowej.
W tym wypadku masz do dyspozycji dzienny raport pozycji dostępny po kliknięciu w dane słowo w trybie edycji projektu bez konieczności używania odrębnych rozwiązań.
Lista linków
Kolejna funkcja to raport prezentujący listę linków dla danego słowa (użytego jako anchor). Możesz dzięki temu sprawdzić ile i jakie linki zostały przez SeoPilot.pl zakontraktowane dla Twojego projektu, możesz także usunąć wybrane linki. I obrazek ze zrzutem ekranu dla ilustracji.
Skuteczność pozycjonowania
Jestem pozytywnie zaskoczony efektami. Działania pozycjonerskie rzeczywiście przyniosły dostrzegalny i szybki efekt. Średni ruch w serwisie, który był przedmiotem moich testów wzrósł znacząco (mocno znacząco). Niestety nie mogę odseparować innych czynników mogących mieć wpływ na ten wynik, ale nie wierzę (jestem o tym mocno przekonany), że czynnik pochodzący od systemu SeoPilot.pl był bez znaczenia.
Frazy – wybór
Wybierając frazy nie kierowałem się żadną przemyślaną strategią. To był raczej efekt chwili. Dla zobrazowania ich jakości (w sensie konkurencyjności i trudności pozycjonerskiej) dla każdej z nich przedstawiam raport ‚seo competition' pochodzący z narzędzia Market Samurai (polecam to narzędzie każdemu kto chce zarabiać w sieci; ważne: jest dostępny darmowy okres testowy). Wszystkie zostały wygenerowane kilka dni temu (niestety nie zrobiłem tego w momencie startu testu).
Zanim pokażę Ci same raporty zapoznaj się z opisem parametrów:
Oto raporty (każdy dla jednej frazy):
Pozycjonowanie – przebieg i efekty
Przebieg pozycjonowania czyli pozycji serwisu w wynikach wyszukiwania dla wybranych fraz w okresie testu (czyli luty) mierzyłem przy wykorzystaniu dwóch narzędzi:
- monitoring pozycji dostępny w systemie SeoPilot.pl,
- darmowym (ale uciążliwym w użyciu, każdorazowo wymaga uruchomienia ręcznego; polecam szczególnie jeżeli jesteś początkującym pozycjonerem lub pozycjonującym własne serwisy) programem Free Monitor for Google.
Wyniki zebrałem i poniżej przedstawiam w formie wykresów. Każdy zawiera dwie serie danych po jednej dla każdej metody monitorowania (użytego narzędzia) i każdy dotyczy jednej frazy.
Fraza1 – widać poprawę pozycji, choć z wahaniami.
Fraza2 – wyraźna poprawa pozycji.
Fraza3 – poprawa wyraźna, choć nadal poza TOP10, tym bardziej poza TOP3.
Fraza4 – stabilnie, ale to tylko pozory bo wcześniej brak w wyszukiwaniu (zwróć uwagę, że pierwsze notowanie dopiero 19 lutego).
Fraza5 – bez rewelacji, ale także poprawa. Do satysfakcji daleko.
Fraza6 – na pierwszy rzut oka to totalna klapa. Jednak ja wiem jakie są dalsze wyniki 🙂 (z marca). Efekt pozytywny jest tutaj dopiero możliwy po dłuższym działaniu.
Wnioski
Jeżeli masz jeszcze wątpliwości czy pozycjonowanie ma sens i przynosi efekty to powinieneś zmienić zdanie i najlepiej od razu.
Ma sens i może przynieść naprawdę dobre efekty końcowe. Nie jest to jednak (i nie może być) żaden magiczny sposób. Musisz do tego podejść z głową. Pamiętaj o analizie konkurencyjności frazy/słowa. Nie porywaj się z motyką na księżyc. Jeżeli zaczynasz to rozpocznij od prostszych (czytaj: mniej konkurencyjnych) fraz. Nie bój się tak zwanego długiego ogona (long tail). Pamiętaj o dywersyfikacji metod, źródeł, linków, anchorów itd. Ma być naturalnie (naturalny profil linków).
Czy do pozycjonowania używać systemu SeoPilot.pl i podobnych?
Sam sobie odpowiedz. Wytyczne G są dość jasne w zakresie kupowania linków. Natomiast podsumowując test, widać, że korzystanie przynosi pozytywne efekty pozycjonerskie.
Pytanie kolejne: czy to są bezpieczne i trwałe efekty?
Nie ma i nie może być jednoznacznej odpowiedzi. Słyszałem (czytałem) o sytuacji, gdy użycie takiego narzędzia spowodowało na przykład wyzerowania site dla serwisu. Tego nie chcemy :). Zgodnie z moją wiedzą dotyczyło to jednak serwisu na którym linki były umieszczane.
Trwałość zależy od wielkości budżetu, jeżeli przerwiesz to linki znikną. I to jest minus wszystkich rozwiązań, gdy zlecasz usługi SEO out page (w odróżnieniu od wszelkich działań optymalizacyjnych wewnątrz strony) na zewnątrz.
I jeszcze informacja: sam możesz przekonać się jak działa SeoPilot.pl, korzystając z bezpłatnego Projektu Testowego.
Jeżeli chcesz się dowiedzieć jak wyglądają efekty kontynuacji testu w marcu to śledź bloga.
Niniejszy artykuł znajdowano w wyszukiwarce Google pod frazami:
- zarabianie systemem rendelsa
Jest wiele metod pozycjonowania i każdy na własną rękę może poprawić pozycję swojej strony w wyszukiwarkach.
Jeśli ktoś już wyczerpał wszystkie pomysły to może skorzystać z pomocy osób zewnętrznych.
Ja swoją stronę pozycjonuję sam.
Wyniki Pozycjonowania nigdy nie są natychmiastowe i trzeba się tutaj wykazać cierpliwością.
Czasem zdarza się, że czekając z niecierpliwością na wyniki wyszukiwania dokonujemy kolejnych modyfikacji, przez co tracimy możliwość analizowania, jaki efekt przyniosła dana zmiana modyfikacja).
@Zulco,
zgoda – każdy może samodzielnie pozycjonować.
Jednak ze skutecznością bywa różnie.
Do poprawnego i skutecznego pozycjonowania potrzebna jest wiedza. Można ją zdobyć zbierając doświadczenie samodzielnie (na własnej skórze). Można ją zdobyć (szybciej, ale za kasę) od innych.
Masz rację, że wpływ wielu zmian na wynik to jest uciążliwość przy testowaniu i monitorowaniu efektów działań (podobnie jak w przypadku eksperymentów naukowych). Trzeba jednak pamiętać, że mając odpowiedni poziom wiedzy (doświadczenia) można pewne zmiany wykluczyć, pewne działania odrzucić.
Tak, pozycjonowanie to zdecydowanie zajęcie dla długodystansowców.
Uwaga na jeszcze jeden super ważny aspekt, wiele zależy od wyboru frazy pod kątem jej konkurencyjności. Wypozycjonowanie (mam na myśli pozycje TOP3 albo przynajmniej TOP10) serwisu na niektóre z fraz nie jest możliwe samodzielnie.
Jeśli wypozycjonowanie na TOP 5 nie jest możliwe, a komuś bardzo zależy (klientowi), noto pozostaje AdWords.
Ale jak ja widze taką reklamę, to ją automatycznie pomijam.
Na tej stronie przeklikałem już wszystkie, bo jest fajna.
@Administrator,
warto pamiętać, że nie tylko AdWords.
Ogólnie należy znaleźć sposób na wygenerowanie ruchu czyli przyciągnięcie odwiedzających. Metod i systemów (narzędzi) reklam jest naprawdę wiele. Na przykład można wykorzystywać Allegro.
Wszystko powinno zależeć od tematyki, poszukiwanych kategorii odwiedzających itd czyli od wyboru tak zwanej niszy.